POWRÓT


Przedmowa
Wydzial Tkaniny i Ubioru
Wydzial Grafiki i Malarstwa
Wydzial Wzornictwa i Architektury Wnetrz
Wydzial Sztuk Wizualnych
Wydzial Rzezby i Dzialan Interaktywnych
Historia szkoly z architektura w tle
Dziedzictwo awangardy
Malarstwo figuratywne i metafora
Nowe media w ksztalceniu artystycznym
Centrum Nauki i Sztuki
Centrum Promocji Mody
Akademickie Centrum Designu
Galeria Piotrkowska 68

Od 1 października 2015 roku w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi studia rozpoczęli studenci pierwszego roku Wydziału Rzeźby i Działań Interaktywnych. Tym samym nasza uczelnia przystąpiła do grona tych szkół wyższych, które od wielu lat posiadają w swej ofercie kierunek rzeźba. Raczej nie chodzi tu o dodanie następnej dyscypliny do programu olimpijskiego, lecz o przypomnienie lub uświadomienie, że rzeźba jest dziedziną twórczości, która towarzyszyła ludziom od zarania dziejów, a w pewnych okresach była dominującą formą wypowiedzi artystycznej. Od antyku kreowała postawy, stanowiła nośnik nowoczesnych idei, kształtowała postrzeganie sztuki przez społeczeństwa, tak naprawdę była wszechobecna i, podobnie jak architektura, dostępna na co dzień. W historii sztuki jest wiele przykładów indywidualności, których twórczość rzeźbiarska miała wpływ na rozwój sztuki, tworzenie nowych kierunków i prądów artystycznych.

Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi łączona jest z nurtem konstruktywistycznym, neoplastycznym, ideami Bauhausu, dokonaniami artystów tworzących w dwudziestoleciu międzywojennym, z tendencjami nowatorskich grup artystycznych, jak: „Blok” i „Praesens”, a przede wszystkim z Władysławem Strzemińskim i Katarzyną Kobro. Integracja sztuki z prymatem architektury stała się wtedy wiodącym kierunkiem. Pisano i mówiono o rzeźbach przestrzennych i wynikającej z nich architekturze przestrzennej. Władysław Strzemiński i Katarzyna Kobro opracowali teoretyczne założenia rzeźby unistycznej w książce pt. „Kompozycja przestrzeni. Obliczenia rytmu czasoprzestrzennego”, wydanej w 1931 roku w Bibliotece „a.r.”.

Katarzyna Kobro w artykule „Rzeźba i bryła”, ogłoszonym w 1929 roku w ramach ankiety czasopisma „Europa”, pisała: „Rzeźba jest wyłącznie kształtowaniem formy w przestrzeni. Rzeźba stanowi część przestrzeni, w jakiej się znajduje. Dlatego nie powinna być od niej odłączona. Rzeźba wchodzi w przestrzeń a przestrzeń w nią (...) Bryła jest kłamstwem wobec istoty rzeźby. Zamyka ona rzeźbę i oddziela ją do przestrzeni; istnieje sama dla siebie i przestrzeń wewnętrzną traktuje jako coś wręcz odmiennego niż przestrzeń zewnętrzną. W rzeczywistości jednak przestrzeń zawsze jest jednakowa i ta sama”. Nowatorskie jak na tamte czasy poglądy miały wpływ na następne pokolenia rzeźbiarzy na całym świecie.

Idee zainicjowane przez Katarzynę Kobro i Władysława Strzemińskiego towarzyszyły mi przez lata studiów w PWSSP. Połączenie projektowania i sztuki czystej, które w łódzkiej uczelni obowiązuje do dzisiaj, stanowi dobrą podstawę do kreowania własnej postawy artystycznej.

Wydaje mi się, że miałem napisać o dopiero co powstałym Wydziale Rzeźby i Działań Interaktywnych, zatem rozważania o sztuce zostawmy historykom.

Mówiąc o najmłodszym wydziale uczelni, należałoby cofnąć się do XX wieku. Wtedy to profesorowie rzeźbiarze: Włodzimierz Ciesielski, Jan Grodek, Michał Gałkiewicz, Aleksander Hałat, Andrzej Jocz, Kazimierz Karpiński stanowili o sile i kondycji nauczania rzeźby w katedrach ogólnoplastycznych istniejących przy poszczególnych wydziałach.

Od 1986 roku, kiedy zostałem włączony do grona pedagogów jako młody asystent w pracowni rzeźby, prowadzonej przez profesora Aleksandra Hałata, niejednokrotnie byłem świadkiem rozmów na temat możliwości wyodrębnienia rzeźby jako samoistnej jednostki w strukturze szkoły. Jednym z głównych orędowników utworzenia najpierw Katedry Rzeźby, a w późniejszym czasie także wydziału, był profesor Andrzej Jocz. Być może zabrakło wtedy konsekwencji w działaniu (trudności w zakresie przeprowadzania reform w uczelni), być może zarówno środowisko rzeźbiarskie, jak i ówczesne władze Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych nie wykazały się wystarczającą determinacją.

To, co nie udało się naszym starszym kolegom w czasach, kiedy rzeźbiarze stanowili zdecydowaną siłę, przypadło nam w udziale. Obecne władze uczelni zaprosiły nas do rozmów na temat utworzenia kierunku lub (od razu) wydziału rzeźby. Podjęliśmy wyzwanie, czego wynikiem było powołanie w zeszłym roku Wydziału Rzeźby i Działań Interaktywnych. Wykonaliśmy gigantyczną pracę, złożyliśmy kilkusetstronicowy wniosek do ministerstwa o utworzenie kierunku rzeźba. Pokonaliśmy trudności związane ze zmianą przepisów, uzupełniliśmy wniosek i uwzględniliśmy konieczność utworzenia kierunku o profilu praktycznym. Udało się, mamy wydział, mamy kierunek i, co najważniejsze, mamy studentów.

Staramy się prezentować twórczość naszych pedagogów na wystawach indywidualnych, sympozjach i prezentacjach zbiorowych. Liczymy na to, że już niedługo będziemy mogli pochwalić się pracami naszych studentów.

 

Janusz Czumaczenko